Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ostatnie chwile grubości (mam nadzieję)


Jak w tytule ostatni dzień nieogaru, jutro dzień zero rozpoczynam walkę o moją nową (poprzednią) sylwetkę, wcześniej moją waga wahała się między 60 a 65 kg, niestety po półrocznej terapii sterydami waga skoczyła do prawie 90 kg, niestety większość diet w moim przypadku odpada, od 15 lat choruję na cukrzycę , pomyślałam że nie będę się stosować do jednej konkretnej diety po prostu określiłam swoje własne racjonalne zasady, sugerując się różnymi opiniami i artykułami. Moje założenia: zero słodyczy, fast foodów i tłustego jedzenia, ograniczam do minimum chleb, makarony i ziemniaki, zero gazowanych napojów, 5 posiłków dziennie, 2-3 litry płynów dziennie, 30 min ćwiczeń codziennie plus długi co najmniej godzinny spacer, dodatkowo postanowiłam zrobić sobie małe wyzwanie i zadbać też szczególnie o włosy i paznokcie, także do mojej diety dodałam suplementy, zabiegi na włosy (przede wszystkim olejowanie i jedwab na końcówki) oraz herbatę pokrzywową;) trzymajcie kciuki bo wsparcie się przyda;)

  • korpoluszka

    korpoluszka

    14 kwietnia 2014, 09:18

    Krakers135: mieszam ze sobą jedwab Biosilku z serum na suche końcówki Avonu i z odżywczą kuracją z olejkiem arganowym też z Avonu:)

  • Allofme888

    Allofme888

    13 kwietnia 2014, 21:47

    powodzenia;)

  • madziuchny

    madziuchny

    13 kwietnia 2014, 21:07

    No to widzę postanowienie i motywacja jest a to już jest ważne :) Więc zaciskam kciuki i powodzenia :)

  • veronica222

    veronica222

    13 kwietnia 2014, 21:05

    Bardzo ładny plan. ;) Ja nigdy nie byłam za konkretnymi dietami, nawet w przypadku zdrowych osób. Mnie np. takie diety strasznie męczą, racjonalne, zdrowe odżywanie - nie. :D Wierzę w Ciebie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.