Dzisiejszy dzień był jak najbardziej dietkowy
Ś- omlet z 1 jajka i 2 białek, czerwona herbatka
IIŚ- 85g tuńczyka w sosie własnym, zielona herbatka
O- potrawka z fileta z kurczaka i chilli,zielona herbata
Przekąska- 15 migdałów,czerwona herbata
K- 120g filetu z kurczaka upieczonego w piekarniku z 5 różyczkami brokułów ugotowanymi na parze
a teraz schrupany kawałeczek surowej marchewy
Podsumowując nie wiem ile kalorii zjadłam ale chyba z 1000 to będzie?
i dziś w ogóle nie ćwiczyłam
ale w ciągu dnia starałam się ruszać troszkę dokończyłam grabienie i umyłam w pokoju 3 okna więc chyba nie jest źle?
jestemszczupla
26 marca 2010, 09:19i już tak blisko celu jesteś! extra :D
Catherinee91
25 marca 2010, 22:08Nie jest źle, super Ci idzie! :) trzymaj się!
gabrysia95
25 marca 2010, 21:16Dziękuje za komentarz ;) Życzę powodzenia w odchudzaniu, w końcu to już tylko 3 kg ;)
cudmiodiorzeszki
25 marca 2010, 21:01ślinka cieknie jak Twoje menu czytam ;D Ja mam misję mycia okien w sobotę i sprzątania całego poddasza więc mam nadzieję, że nie będzie źle.;D. trzymaj się kochana...;D
Aguilera
25 marca 2010, 21:00Źle ? Jest bardzo ładnie ;)) Oby tak dalej :):*
kelly85
25 marca 2010, 20:59Aaaaaale chciałam skomentować ten post a skomentowałam poprzedni:D W razie czego, odnośnie tego wpisu szukaj w poprzednim:D pozdrawiam
Bogna1981
25 marca 2010, 20:49dzieki. No masz racje, co to za swieta. Ale spoko dania beda, ale bez obzarstwa jak co roku. Poza tym wielkanocne swieta jakos zawsze mijaja bez echa.Co innego wigilia, do suto nakrytego stolu bym nie odmówila usiasc, nawet na diecie....:P
Karolii
25 marca 2010, 20:45no nie nie jest źle :D Powodzenia :)