Olek od wczoraj gorączka 38 i wzwyż. Był dzisiaj lekarz - ma lekko rozpulchnione gardło, więc pewnie jakoś wirus. On jak pójdzie do żłobka to dzięki siostrze będzie miał już całkiem niezłą odporność 😀Podobno w przedszkolu pustki,, a Miśka zdrowa. Myślę, że to ona coś przyniosła. Grunt, że nie wygląda to na nic poważnego.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
diuna84
18 lutego 2020, 11:33zdrówka ;)
GingerSlim
17 lutego 2020, 15:53To dobrze jak nic poważnego. Chociaż tyle dobrego.
justagg
16 lutego 2020, 22:20U mnie tez cos przyniosla corka. Wyzdrowiala po 4 dniach ale zdazyla zarazic braci tate dziadka i wujka. Zdrowy zostal pies. Panowie wiadomo delikatni tacy wiec goraczkowali tydzień:(
akitaa
16 lutego 2020, 16:36No na ogół tak jest, że starsze przynosi wszystko mlodszemu ;) u nas póki co nawet kataru nie było. Potem nam się zacznie... Ten lekarz w niedzielę to pewnie z Medicovera?
Kora1986
16 lutego 2020, 17:26Tak z medicovera
trinity801
16 lutego 2020, 14:28Identycznie jak u nas, Miki to chyba przechoruje wszystko, zanim pójdzie do żłobka, to może nas chorowanie w żłobku ominie... Zdrówka dla Was :*
klemensik
16 lutego 2020, 12:36Uroki przedszkola i przynoszenia wszystkiego. Trzeba przechorować.
annna1978
16 lutego 2020, 12:28Maluchy muszą swoje wychorować . Trzymaj się 😊