Wyzwanie zrobiłam na 99%. Nie zrobiłam wczorajszego treningu, bo skręciłam nogę... Musiałam nieźle nagrzeszyć, bo obsunęła mi się noga na schodach przy kościele... 😀 Myślę, że wyglądało to mega śmiesznie, a mój Mąż pierwsze co to powiedział : "I niech mi nikt nie mówi, że szpilki są bezpieczne". W rzeczony szpilkach wróciłam bez problemu do domu. Noga bolała przy rotacji stopy, opuchlizny brak. Smarowałam, okładałam lodem, ale na niewiele się to zdało. W końcu wieczorem myślę, a może by to zatejpować?? I wiecie co?? Mega ulga! Już nie kuśtykam. No tak, ale miało być o wyzwaniu.
Sama idea planu dla mnie bomba. Nie muszę myśleć jaki wybrać trening, bo ktoś to zrobił za mnie 😀 Treningi były bardzo zróżnicowane - lekkie rozciągania, ale też mega ciężki Real challenge. Myślałam nad powtórką planu, ale noga musi odpocząć.
Pewnie ciekawią Was efekty. Na wadze - 1,2kg. Myślę, że byłoby lepiej gdybym bardziej pilnowała diety. 2 pierwsze tygodnie nawet fajnie to szło, ale później jakoś gorzej. Poprawiły się wymiary (jak na 4 tygodnie to nie tak najgorzej) :
-1,5cm w talii,
-3,5cm w brzuchu
-0,5cm w biodrach
-1cm w udach.
Czuję, że to ciało zrobiło się takie bardziej zbite, poprawiła się siła mięśni, niektóre się aktywowały. Czasem zdarzały mi się zakwasy. Na koniec foto porównawcze (choć tu efektu wow nie widzę-no może spodenki nie są tak opięte)
Amen.
PS. Dzisiaj jadę po wyniki rezonansu głowy. Zobaczymy co tam... A poza tym kolejna ciężka noc za mną. I jak tu się nie objadać potem....
nuta
9 listopada 2019, 23:47I Ják wyniki rezonansu? Z tego Co wiem troche sie czeka I same wyniki bez interpretacji wiele nie mawia.
Kora1986
10 listopada 2019, 08:13Wszystko w granicy normy - tak wynika z opisu. Płyty nawet nie oglądałam 😀
aknaanna
6 listopada 2019, 22:26Widać mięśnie! 🙂
ScarletFeather
6 listopada 2019, 09:08Talia i brzuch na pewno ruszyły, nieźle jak na miesiąc ćwiczeń, które są w sumie całkiem przyjemne :) Ja odpadłam z wyzwania przez przeziębienie :/
Pixi18182
6 listopada 2019, 08:37Ojej ! Mam nadzieję że noga szybko dojdzie do siebie:) A noga potrafi mi się wygiąć nawet w adidasach,) super plan niemalże zrealizowany. Brawo:)
annna1978
4 listopada 2019, 21:48Brawo brawo kochana:)) konsekwencja i upór- dają efekty. Trzeba jednak dać z siebie maxa- nic za darmo...
aniapa78
4 listopada 2019, 16:10Widać efekt po brzuchu, pupie i udach. Pięknie Ci poszło. Niech noga szybko wykuruje się:)
diuna84
4 listopada 2019, 14:16wow, no gratulacje, ja tylko marzyłam aby to wyzwanie zrobić i nie mi się nie udało, a ty 99 %, SZACUNEK !
AlexisDelCielo
4 listopada 2019, 08:48Ja tez tak mam z tym ze jak mam ciężka noc to później masakrę jedzeniowa :( mój starszy właśnie złapał mocne zapalenie krtani i jestem po takich 2 ciężkich nocach i miesiąc zaczęłam niezła jazda po bandzie z jedzieniem... 😆
akitaa
4 listopada 2019, 08:48Widać po brzuchu i boczkach ;) jak często ćwiczyłas? Mam pytanie o te taśmy - bo widziałam, że są różne kolory - to jest jakaś różnica jaki kolor czy nie ma żadnej? :) zastanawia mnie na jakiej zasadzie one działają i czy każdy może sobie sam nakleic :)
Kora1986
4 listopada 2019, 08:59Ćwiczyłam 5 razy w tygodniu. Miałam wolne środy i sobotę. Co do tejpów to kolory nie mają znaczenia. Pierwszy raz nakleiła ma szwagierka po fizjoterapii. Ale że mieszka 200km ode mnie to ciężko, żeby mi zawsze ja kleić, więc szukam info w internecie lub na yt. Nie jest to trudne, ale bywa pomocne. Ja wczoraj nie umiałam stanąć na tą nogę, bo bolała a zaraz oo naklejeniu stawała normalnie. To działa na zasadzie stabilizacji i takiego mikro masażu (bo cześć tego plastra się nadciąga). Jest sporo artykułów w necie i filmików na yt.