Ja właśnie chodzę na stepie, w pokoju 28 stopni. Mam wyrzuty sumienia za ciągłe podjadanie dzisiaj. Upał mi nie przeszkodził - chyba to kwestia niewyspania.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
diuna84
8 lipca 2019, 14:20sen ważny, tez potem jem jakoś nie bardzo
Kristina_isia
30 czerwca 2019, 00:06aaa to by sie i u mnie zgadzało, od dawna źle sypiam.i apetyt mam większy.
Orzeszek1984
27 czerwca 2019, 22:12To już nawet jakieś badania widziałam na temat tego że nasze niewyspaniem wpływa na apetyt i ja też tak mam więc Cię rozumiem. Ja wczoraj byłam 3h na fitness na Body Comber,pilates i fit ball-dzisiaj czuje wszystkie mięśnie:) ale cieszę się bo było mocno
Alicja19900
27 czerwca 2019, 18:01Ja akurat nieco marznę. Mam na działce chyba 18 stopni i wiaterek. Miła odmiana po wczorajszych odczuwalnych 37...
clio
27 czerwca 2019, 16:29Jeżdżę zazwyczaj na rowerze, niestety dopiero po pracy albo w weekendy ale w czerwcu już ponad 500 km za mną. Właśnie dopijam kawę i lecę. Podziwiam za te ćwiczenia w domu przy tej temperaturze.
ZdrowieJestGit
27 czerwca 2019, 10:15Siedzę i leżę na nic innego nie mam siły. Chociaż dzisiaj jest już lepiej.
Maratha
27 czerwca 2019, 09:19Czekam az ten upal tu dojdzie bo poki co 11 stopni na dworze...
agazur57
27 czerwca 2019, 08:24Mam okna z obu stron i zawsze wieje, bo w takim miejscu jest blok ustawiony- ale wczoraj wpadało gorące powietrze. Robię ćwiczenia, ale te spokojniejsze- przy intensywny można zapłonąć od wnętrza. Na jesieni chyba klimkę założe.
akitaa
26 czerwca 2019, 23:31U nas do południa było 27-28 stopni, mamy większość okien od wschodu (oprócz kuchni). Ja piorę jak Młody da, bo wszystko fajnie schnie na balkonie teraz :D wszelkie koce, pościele itd.
HelloPomello
26 czerwca 2019, 22:30Ja funkcjonuję normalnie, na szczęście.
Agnusia93
26 czerwca 2019, 21:53Ja po pracy i innych obowiązkach położyłam się spać...