Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W końcu poszłam na te kręgle


Ostatkowy piątek jednak spożytkowałam na kręgle. Pojechałam na 20, a w domu byłam koło 23. Jak już się skończyły kręgle, a poziom alkoholu we krwi niektórych przekraczał dopuszczalne normy to zebrałyśmy się z koleżanką. Po prostu przestałam rozumieć niektóre żarty, wylewność itp. A w domu czekał na mnie stęskniony Mąż i też było miło :) Wieki nie grałam w kręgle i nawet nieźle mi szło - aż sama byłam w szoku :)

Sobotę spędziliśmy na urodzinach mojego chrześniaka. Ponieważ on jest pod stałą opieką dietetyka to urodziny były fit :D Jedyną nie “fitową” pozycją był tort. Poza tym było brownie z fasoli, szarlotka na fasolowym spodzie, pralinki jaglane i z daktyli, chipsy z jarmużu, pizza z batata, sałatka gyros bez majonezu, sałatka z roszponki. Powiem Wam, że to wszystko było bardzo sycące i naprawdę wróciłam pełna! Nie sprawdzałam jak moja waga, ale w niedzielę byłam 3 razy w WC, więc to jest chyba jakiś fenomen zdrowego jedzenia. Nawet jak zjesz dużo to organizm jakoś sobie z tym poradzi. Obym się nie myliła :) W piątek szklana waga prawdę Ci powie ;)



Na koniec przepisik :)


Pasta kanapkowa z pestek dyni (dobra samodzielnie na pieczywo i jako smarowidło pod wędlinę).

1 szklankę pestek dyni moczymy przez 2-6 godzin. Po odsączeniu blendujemy pestki z ½ szklanki wody, 2 łyżkami sosu sojowego, 2 ząbkami czosnku i 3 łyżkami natki pietruszki. Na koniec doprawiamy pieprzem. Pastę można też zrobić z pestek słonecznika (jak np. jesteście przekonane, że macie mnóstwo pestek dyni, a jednak okazuje się że jest ich trochę na dnie słoika :p). Spokojnie wytrzymała w lodówce kilka dni. Na pewno jeszcze zagości na moim stole :) Muszę w końcu zmobilizować się do robienia zdjęć moich kulinarnych wytworów…. dzisiaj mam w planie dość interesującą zupę, więc jak będzie dobra to pojawi się przepis ze zdjęciem :)

  • grgr83

    grgr83

    28 lutego 2017, 07:57

    Super, że byłaś na kręglach też bym musiała się wybrać. Pasta z pestek dyni kusząca, choć mnie ostatnio od czosnku odrzuca. Czekam na inne przepisy

    • Kora1986

      Kora1986

      28 lutego 2017, 08:03

      Myślę, że można z tego czosnku zrezygnować :-)

  • mmmarlady

    mmmarlady

    27 lutego 2017, 18:02

    Niech mnie ktoś zaprosi na taką fot imprezę :D Pasta musi być super, na pewno zrobię.

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    27 lutego 2017, 14:20

    super,że weekend Ci się udał;-)) ja sie wybrałam na koncert mojej ukochanej Skunk Anansie ;-))))) i były to cudowne 2 godziny;-) a dzisiaj pogoda nastraja mnie pozytywnie:) miłego tygodnia!

    • Kora1986

      Kora1986

      27 lutego 2017, 14:36

      jednym słowem udało się pomimo widma jelitówki :-)

    • Orzeszek1984

      Orzeszek1984

      27 lutego 2017, 14:57

      no na szczescie mnie jelitowka ominela, a na koncert poszłam z siostra, bo mąż był tą "ofiara" jelitowki:) tak więc wszystko sie udało;)

  • Pigletek

    Pigletek

    27 lutego 2017, 14:04

    Kurcze w życiu nie byłam na kręglach, jeden raz już byłam bardzo blisko, byliśmy wstępnie umówieni i... nie wyszło.

    • Kora1986

      Kora1986

      27 lutego 2017, 14:37

      Powiem Ci, że bardzo fajna rozrywka, ale wydaje mi się, że ciut za droga :-)

    • Pigletek

      Pigletek

      27 lutego 2017, 14:40

      Też tak mi się zawsze wydawało :/

  • aniapa78

    aniapa78

    27 lutego 2017, 13:37

    Na trzeźwo niestety ciężko znieść pijanych. Fajnie pójść na taką fit imprezę.

    • Kora1986

      Kora1986

      27 lutego 2017, 14:37

      Trafiłaś w punkt :-)

  • ksara572

    ksara572

    27 lutego 2017, 13:36

    Szkoda ze wszystkie imprezy nie sa takie ;) az zazdroszcze!

    • Kora1986

      Kora1986

      27 lutego 2017, 14:37

      Może powinnaś być prekursorką w swoim otoczeniu? :-)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    27 lutego 2017, 12:21

    o ta, o wiele lepiej się czyta o kulinariach jak sa foty, dlatego ja ciągle dodaję :) ta pasta brzmi super!!!

    • Kora1986

      Kora1986

      27 lutego 2017, 14:39

      Obiecuję poprawę :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.