Weekend upłynął nam pod znakiem parapetówki u znajomych. Było bardzo miło - kolejne osoby dowiadują się o naszej powiększającej się rodzince Z przyczyn oczywistych to ja byłam kierowcą i niestety mój Mąż na fali przyszłego ojcostwa popłynął.... byłam na niego trochę zła, ale wierzę, że powrót bujającym się samochodem był wystarczająca karą Wczoraj powiedział do mnie, że naprawdę ma do mnie wielki szacunek, że wytrzymuję codzienne mdłości, bo on by nie dał rady Jakiś plus jest - wczoraj był do rany przyłóż - zmywał bez szemrania, przynosił mi wszystko o co go poprosiłam i pozwolił mi przez cały dzień odsypiać. Za tydzień mamy zaproszenie na grilla i już powiedział, ze nie będzie pił I tak gdyby nie ja to cierpiał by gorzej - do czegoś te żony się przydają.
Na przyszły wtorek zapisałam się na bezpłatne warsztaty dla kobiet w ciąży, które odbywają się w moim mieście. Znalazłam informację o tych warsztatach na forum dla ciężarówek, gdzie dziewczyna była na spotkaniu w innym mieście i bardzo jej się podobało. A co mi szkodzi - na pewno nic nie stracę - jedynie mogę się czegoś nauczyć Nawet mój Mąż chce ze mną iść, bo jednym z tematów będą foteliki, a kwestie bryki dla dziecka i wyposażenia naszej bryki wziął na swoje barki
Nie wiem jak pogoda u Was, ale u mnie średnio. Przed chwilą lunął potężny deszcz. Kolejne kilka dni nie zapowiada się lepiej. Mam taką cichą nadzieję, że teraz się wypada i jak pojadę do Jastarni to będzie tylko słoneczko. Jeszcze jest trochę czasu, bo wyjazd 07.06.
POZDRAWIAM!!
Takaja85
13 maja 2014, 08:00Ja miałam mdłości przez pierwsze trzy miesiące, oj niezbyt dobrze wspominam ten czas :) Teraz za to każdy dziwi się, że na kilka dni przed porodem nie potrafię usiedzieć w miejscu i bardzo dobrze się czuje ;) Fajnie, że masz okazję skorzystać z bezpłatnych warsztatów dla przyszłych mam, może akurat coś ciekawego się dowiecie :)
therock
12 maja 2014, 21:14fajnie z tymi warsztatami:)
Nutka2410
12 maja 2014, 14:52przynajmniej wiedział jak ty się czujesz przy mdłościach, heheheee :d
Rarka
12 maja 2014, 14:48No pewnie, ze idź na te warsztaty, na pewno dowiesz się czegoś ciekawego :) Fajnie, ze coś takiego jest :) Pozdrowienia :)
katinka75
12 maja 2014, 12:16haaha, moralniak był :P To fajnie że są darmowe warsztaty dla kobiet w ciąży :) Gratuluję :)
naja24
12 maja 2014, 12:13HAHAH no tak jak mężowie troszkę narozrabiają to potem tacy słodcy są ,no niestety w sobotę ja zaszalałam wiec tym razem ja muszę się kajać, u nas też leje :) miłego dzionka warsztaty fajna sprawa w którejś tam ciąży też chodziłam dużo fajnych osób poznałam.