Dziś poszło nieźle, przyszłam dopiero ze spacerku z przyjaciółką ale znalazłam czas na Vitalię :) Bardzo mi się tu podoba i chcę tu zostać. Tutaj wiem,że nawet jeśli zjem coś niedozwolonego to podzielę się tym z wami i mnie nie skrytykujecie bo same wiecie kochane kobietki jak to jest borykać się ze swoimi słabościami. Przedstawiam Wam moje dzisiejsze menu. Odstępy moje między posiłkami są co 3 h :)
Śniadanko: rogalik pełnoziarnisty z pastą z avocado, 2 plastry serka żółtego i pomidorek
Śniadanko II: deserek owocowy (melon, borówki i trochę płatków owsianych)
Obiad: ,,makaron'' z cukini( czyli zwykła cukina w długich cienkich plastrach) warzywka i łosoś, wszystko oczywiście na parze
Kolacyjka: Leczo-zjadłam bo nie chciałam zrobić mamuśce przykrości, większość kiełbasy wybrałam :D
AAA... i bym zapomniała dodać,że 40 min na stepperze zaliczone także pozytywnie!:)
A jak u was? Dobranoc :*
angelisia69
26 sierpnia 2015, 04:102 sniadanko bym zjadla.Swietnie ci idzie ;-)