Ale ze mnie kretynka. Napisałam, dodałam i co? I usunęłam go gdy usuwałam wszystkie poprzednie wpisy... :(
A więc... ile razy mozna popełniać ten sam błąd? Czy jestem aż tak słaba psychicznie? Przecież potrafię walczyć o swoje, praktycznie zawsze mam to czego chcę. Więc czemu jeszcze nie schudłam? Nie potrafię walczyć sama ze sobą, czy jestem dla siebie zbyt dobrym przeciwnikiem?
Tyle ostatnio u mnie się zmieniło w życiu. skończyłam szkołę, znalazłam pracę, rozpoczęłam studia, zaręczyłam się... Fajnie by było do moich małych sukcesików roku 2014 dodać "SCHUDŁAM" :)
JA KAROLINA,
Przysięgam sobie, że powracając tu, do Vitali chyba 10 raz, znajdę inspirujące, motywujące blogi, będę odwiedzała tą stronę codziennie, inspirowała się osobami bardziej doświadczonymi ode mnie. Będę dzielnie walczyć ze swoimi słabościami.
"Mieć pomysł, mieć plan i trzymać się go wytrwale, wytrwale, wytrwale..." - z książki "Zabawa w porwanego" Peter Abrahams. Na okładce jest napisane, że to ulubiony pisach Stephena Kinga. Polecam :)
Mam pomysł, mam prawie plan, teraz się tego trzymać wystarczy... niby proste, prawda? :)