Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:))))))))))))))))))))))))))))))))


Hej!

Pogoda do bani więc pozostaję słuchać Elvisa kocham jego głos jak wielu innych artystów muzycznej estrady ale ten głos chyba najbardziej do mnie przemawia. Pamiętam jak zmarł Michael Jakson wszyscy do mnie dzwonili czy już wiem bo byłam jego fanka od najmłodszych lat może nie fanatyczka jego osoby ale przepadałam za jego twórczością, to był szok ktoś kto dla mnie wydawał się wieczny umarł. Kocham, każdy rodzaj muzyki ale tylko nieliczne ich głosy potrafią w ten sposób do mnie przemówić bym mogła ich słuchać każdego dnia.
Tak więc dzień dzisiejszy zaczynam od sportu i Elvisa, niech żyje król!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Muszę się w bić w jeansy do piątku ech a to już jutro może się uda jak nie to dupa blada:)

Jaki cudny ten facet, wyginam śmiało ciało:)


  • kotusiek

    kotusiek

    18 maja 2012, 09:00

    ..dla mnie to mało ;) No Kochana zatem w rytmie Elvisa ruszaj na sport ;) albo ze sportem za pan brat ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.