Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozpier***e obiecuje!


Cześć i czołem :)
 
Więc zacznę od tego że zaczynam poraz setny ale to nic prawda? Bo przecież wracam już jestem gotowa (wtedy też byłam..) Teraz jestem silniejsza do pewnych rzeczy dorosłam inaczej podchodzę. Wiem że nie będzie łatwo i po dwóch dniach czy trzech nie zobaczę mety bo żeby osiągnąć sukces trzeba się liczyć z potknięciami które będą na mnie czekać ale nie martwię się bo gdzieś za tym wszystkim czeka mnie ZWYCIĘSTWOO!!! :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.