Dzis postanowiłam zawalczyć o siebie..nie jestem w 100% przekonana czy sobie dam radę jednak wierzę,że sie nie poddam zaraz na poczatku. Kiedyś usłyszałam bardzo fajne i mądre slowa-"nigdy nie rezygnuj z prób-nigdy nie wiadomo kiedy będzie to Twoja ostatnia"-czesto do tych właśnie słów wracam i sobie myślę -jesli tej kobiecie się udało mi też się uda,przecież chce żyć inaczej,być szczęśliwa we własnym ciele i cieszyć się życiem.
Mam nadzieję że to nie mój pierwszy wpis i nie ostatni i że w jakiś sposób to mnie też zmotywuje .