Jestem gruba... ogromna... wielki brzuch... wszędzie tłuszcz... masakra. Najgorsze że tego nie widziałam. W zgodzie ze sobą i całym wszechświatem akceptowałam siebie. Patrząc w lustro widziałam ładne oczy, lśniące włosy.... a głowie czułam się cały czas tą samą sprawną i szczupłą dziewczyną. Bawiłam się z moim synkiem kiedy powiedział " jesteś trochę za gruba mamo" i nagle klapki opadły mi z oczu. W lustrze zobaczyłam ogromnie grubą, zmęczoną osobę jakbym to nie była ja. fatalne przeżycie:(
Jestem już po pierwszym tygodniu odchudzania... czuję się... lżejsza... schudłam dopiero 2 kg a mam wrażenie jakby tonę. Fajne uczucie... warte zapamiętania... postaram się aby zostało ze mną na dłużej:)
aska5527
26 czerwca 2015, 14:49Jak na tydzień, dwa kilo to świetny wynik! Oby tak dalej :))
drosera85
26 czerwca 2015, 07:21Pierwszy krok do zmiany i sukces po tygodniu już za Tobą :) Gratulacje!