Byłam dzisiaj na tym treningu, trwał prawie 2h i strasznie się spociłam. :p Ale to dooooobrze. :D
Menu:
7.00:
grahamka (170kcal) + 1 kromka ziarnistego (75kcal) + 2 plasterki sopockiej (25kcal) + 2 plasterki polędwicy (20kcal) + rzodkiewka, sałata (15kcal) + kawałek ogórka (10kcal) + marchewka (20kcal) + 2 kawałki Twix'a (60kcal) = 395kcal
9.00:
jabłko = 50kcal
9.40:
kawa mrożona = 140kcal
14.30:
omlet z 2 jajek (160kcal) na maśle (40kcal) z 3 plasterkami sopockiej (35kcal), 3 plasterkami polędwicy drobiowej (30kcal) + kawałek ogórka (15kcal) + marchewka (20kcal) = 400kcal
15.00:
2 jabłka = 100kcal
18.30:
jabłko = 50kcal
Razem: 1135kcal
Aktywność:
2h treningu
Płyny:
mało dzisiaj, nawet nie wiem dokładnie ile
No to do jutra :D
kizukoo
avokado23
17 czerwca 2012, 10:24czemu ja wogle nie mam ochoty na słodycze?!!!!!!!! konkrety , konkrety typu sos czosnkowy o tak!!!!!!!!!:D
IJustWannaBeThin
16 czerwca 2012, 00:18O patrz a u mnie chyba ze 3 Twixy leżą w szface i aż błagają żebym je zjadła ale nieeeee, nie ma tak dobrze, trzeba spinać poślady i lecimyyy dalej z dietą :D
10kgdown
15 czerwca 2012, 20:27Ładny bilans ;-)