Wczoraj chodziłam zła od rana , bo okazało się że za kurs trzeba zapłacić do 10 lipca a 15 dopiero będę mieć kasę. No i zła jak osa pojechałam na miasto. Mieliśmy szukać ślubnych gadżetów ale weszliśmy do jednego sklepu i tyle. Jest dużo fajnych rzeczy ale muszę mieć humor do tego. I byłam zołzą nerwową i naburmuszoną cały czas, a wiecie co zrobił Skarb wyciągnął 300 zł i powiedział "Funduję Ci kurs Kochanie , ale jak nie zdasz przynajmniej na 4 to oddajesz drugie tyle:))" A ja się wtedy rozpłakałam. Bo zachowywałam się jak psychopatka, a On się tak zachował...Tyle razy mnie już ratował w dołkach finansowych. Jest wspaniały i tyle w tym temacie.
Wczoraj wieczorem poćwiczyłam pół godziny oglądając serial, a Skarb pracował (komers). Dzisiaj idziemy w jedno miejsce oglądać ozdoby na samochód , potem na kurs idę, a po nim na basen ze Skarbem. No i wieczór u mnie:) Zakupiłam koronkową bokserkę w szmateksie z Tally Weijl za 9 zł wieczorem w niej wystąpię i w szpilkach;p
a jak pod spód ubiorę czarną bokserkę to fajnie się prezentuje i na miasto czy imprezę można śmigać w niej. Kolorek malinowy a nie taka oczojebna czerwień jak wyszła na fotkach;)
Waga 47,4 kg ale powoli zbijam ten nadbagaż niedzielny:( jeszcze 0,3 kg do wagi paskowej brakuje. Spadek był by większy gdybym o 11 w nocy nie pochłonęła 3 kromek chleba z pomidorem:/
Chyba nie uda mi się dojść do 45 kg nigdy:( Może spróbuję do 46 zejść jakimś cudem , ale to też wydaje się tak odległe... Coś bez humoru dzisiaj jestem, nie wiem czemu:/
Nutka dla Iw:*
http://www.youtube.com/watch?v=qAXFS1hcfZs
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI:*
mój będzie długi i w biegu ale zakończy się miło:)
Wczoraj wieczorem poćwiczyłam pół godziny oglądając serial, a Skarb pracował (komers). Dzisiaj idziemy w jedno miejsce oglądać ozdoby na samochód , potem na kurs idę, a po nim na basen ze Skarbem. No i wieczór u mnie:) Zakupiłam koronkową bokserkę w szmateksie z Tally Weijl za 9 zł wieczorem w niej wystąpię i w szpilkach;p
a jak pod spód ubiorę czarną bokserkę to fajnie się prezentuje i na miasto czy imprezę można śmigać w niej. Kolorek malinowy a nie taka oczojebna czerwień jak wyszła na fotkach;)
Waga 47,4 kg ale powoli zbijam ten nadbagaż niedzielny:( jeszcze 0,3 kg do wagi paskowej brakuje. Spadek był by większy gdybym o 11 w nocy nie pochłonęła 3 kromek chleba z pomidorem:/
Chyba nie uda mi się dojść do 45 kg nigdy:( Może spróbuję do 46 zejść jakimś cudem , ale to też wydaje się tak odległe... Coś bez humoru dzisiaj jestem, nie wiem czemu:/
Nutka dla Iw:*
http://www.youtube.com/watch?v=qAXFS1hcfZs
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI:*
mój będzie długi i w biegu ale zakończy się miło:)
zemra79
28 czerwca 2012, 21:53no super te kanapeczki !!! a bluzeczka - myslalam ze to jakas seksowa dla Skarbka!!
LillAnn1
28 czerwca 2012, 21:44nie wiem skad sie to wzieło.nagle mnie rozłożyło:( Fajnie,ze waga wraca do normy,u mnie się utrzymuje cały czas ta sama.
krcw
28 czerwca 2012, 19:30no właśnie jak to jest z tym jedzeniem 3 h przed snem? kilka lat temu naprawdę nie jadłam po 18, nigdy mi się to nie zdarzało, szłam często spać głodna ale miałam piękny płaski brzuch przed zaśnięciem i w ogóle byłam wtedy chudsza, teraz z tego wynika że jem najpóźniej 3 h przed snem i co? brzuch nie jest ani trochę płaski:(:(
Iwantthissobadly
28 czerwca 2012, 14:59Ojj Skarbie!zacznę od nutki-oczywiście znam widzę same hiciory mi przyszykowałaś;))a dalej-widzę,że twój Skarb(zupełnie jak i mój) nieba Ci uchyli;)i tak powinno być!ahhh ci mężczyźni:) cieszę się,że twój tak o Ciebie dba bo zasługujesz na to Skarbie;)powiem Ci,że ta koronkowa bluzeczka wymiata bo na wieczór dla faceta sam sex,a jak się założy na bokserkę zarówno czy czarną czy białą czy inną stanowi takie fajne uzupełnienie;))cieszę się,że waga tak Ci pięknie spada:)ojj każdy czasem ma chęć na kanapkę z pomidorem;)buziole Dziubku!:*
Naaii
28 czerwca 2012, 13:02Ale motywujące te Twoje focie.. laleczko Nasza :)) śliczna jesteś i tyle. A faceta masz najlepszego na świecie! :)) hehe dbaj o niego.. z całą pewnością spodobasz mu się w tej bokserce :)) Więc kurs i finanse z nim związane masz z głowy :)) 3maj się, buziaki ;*** Ach.. co do słówek jak bd potrzebowała to dam znać ale zakupiłam rozmówki dlatego Cię nie męczyłam ;* a dziękuję za chęci Słońce ;*:)
Edzia.slupsk
28 czerwca 2012, 12:23bosssko ... twój men to szczęściarz a Ty masz cudownego faceta... idealne zestawienie! ja też jestem w dołku finansowym i moralnym
AtomowaKluska
28 czerwca 2012, 11:50Jejuuuu jaka ty jestes szczupła! Kochana normalnie zazdroszczę potwornie! Na tym zdjęciu z boku prezentujesz moją wymarzoną sylwetkę, której nigdy pewnie nie osiągnę..... popatrz na siebie i cieszsie życiem! nie ma co się denerwować pierdołami :D spójrz w lustro i zobacz jaka jesteś piękna, a nastrój na pewno się poprawi! ^^
Cytrynka86
28 czerwca 2012, 11:11bedzie ok:)mialam taka bluzke cala w koronke tylko ze rozowa i fajnie wygladala pod spodem czarna bokserka:)milego dnia:)
spelnioneMarzenie
28 czerwca 2012, 10:55Bedzie dobrze i dasz rade !!!