Niby wczoraj detox przeprowadziłam prawidłowo ( w sensie owoce, warzywa ) a na wadze tyle co było. 48,5 kg! No cóż organizm to jest złożona maszyna i widocznie nie za każdym razem działa tak samo. Ale wczoraj poćwiczyłam 45 minut i dzisiaj o poranku godzina ćwiczeń już za mną:) I mam nadzieje ze te nadbagaże jedzenia szybko ze mnie zejdą. Jutro basen a po nim zawsze brzuch robi mi się płaski więc mam nadzieję ze i tym razem tak będzie;)
Wczoraj była przymiarka sukni. Póki co nie przypominała jeszcze tej jedynej;) ale następnym razem już będzie. Poprosiłam żeby była ciaśniejsza żebym miała motywacje zrzucić jeszcze te 2 kg ( w dniu dzisiejszym 3,5kg grrr). Mam kłopot z dodatkami w sensie welon/woalka W welonach wyglądam (czuję się) dziwnie:/ ale chciała bym mieć welon:) w woalkach wyglądam super , a nie chce samej woalki bo jak na sali przed pierwszym tańcem zdejmę zostanę z pustą głową. A z tym i z tym będzie przesada. No i mam dylemat...
Dzisiaj zaczynam kurs, ciekawe jak długo będzie trwać. Oby poszło raz dwa.
Dla Iw:*:*:* 40s start:)
http://www.youtube.com/watch?v=qeXtKUpOhrk&feature=related
Miłego i chudego dnia:*
U mnie wieje i pewnie zaraz będzie deszcz:( buuu to ja już wolę afrykańskie upały;)
Wczoraj była przymiarka sukni. Póki co nie przypominała jeszcze tej jedynej;) ale następnym razem już będzie. Poprosiłam żeby była ciaśniejsza żebym miała motywacje zrzucić jeszcze te 2 kg ( w dniu dzisiejszym 3,5kg grrr). Mam kłopot z dodatkami w sensie welon/woalka W welonach wyglądam (czuję się) dziwnie:/ ale chciała bym mieć welon:) w woalkach wyglądam super , a nie chce samej woalki bo jak na sali przed pierwszym tańcem zdejmę zostanę z pustą głową. A z tym i z tym będzie przesada. No i mam dylemat...
Dzisiaj zaczynam kurs, ciekawe jak długo będzie trwać. Oby poszło raz dwa.
Dla Iw:*:*:* 40s start:)
http://www.youtube.com/watch?v=qeXtKUpOhrk&feature=related
Miłego i chudego dnia:*
U mnie wieje i pewnie zaraz będzie deszcz:( buuu to ja już wolę afrykańskie upały;)
Rubiaa
26 czerwca 2012, 19:03u mnie też pogoda marna :( zazdroszczę białej sukni :) wyboru dodatków itd :) macie jakąś muzykę i specjalny taniec czy po prostu się obejmujecie i tańczycie ? :)
kate3377
26 czerwca 2012, 17:07Chyba musisz pochodzić po kilku salonach i poszukać dla siebie czegoś odpowiedniego:)
Naaii
26 czerwca 2012, 16:27Kochana waga się unormuje :) A co do welonu.. może to i to? Na ślubie w kościele woalka a później na sali delikatny welonik :)) hm? :) ale decyzja należy do Ciebie, bo to Twój najpiękniejszy dzień w życiu więc życzę dobrego wyboru :) Edukuj się tam :) miłego tego kursu :)
LillAnn1
26 czerwca 2012, 15:09przymierz i jedno i drugie,ja osobiście chciałabym welon,ale u kuzynki widziałam woalkę i na czarnych włosach wyglądała superowo,zwłaszcza z jakimiś kwiatami i ozdobami. Tak czasem bywa,sama widzisz,nie zawsze jeden dzień detoxu pomaga...Ja dzisiaj musze sie pilnować bo cos mnie non stop ciągnie do podjadania,Chyba musze teraz obiad zjeść bo co chwilkę otwieram lodówkę i po chwili zastanowienia zamykam ją bo nie chcę podjadać.Póki co silna wola działa,ale nie wiem jak będzie do wieczora.I tak zjadłam nadprogramowo jedną małą brzoskwinię i jedno cistko-herbanik "popularny" z cukrem(52cal)...grrr....jestem zła na siebie troche.Teraz jak mały zasnął to mogłabym poćwiczyc,ale i obiad musze upichcić i pomyć podłogi bo po jedzeniu Mikołaja zostały lepiace się plamy...ech...coś za coś:)
krcw
26 czerwca 2012, 12:11może przygotuj sobie dwie wersje, do ślubu woalka a na wesele jakiś kwiat wpinany żywy lub taki z motywu w woalce? ja raczej będę mieć welon i żywy kwiat, na weselu ściągnę welon i zostanie sam kwiatek, tobie nie wiem czy by pasował do woalki żywy kwiatek, zależy od woalki, poszukaj jakiś inspiracji:) może u mnie nawet się coś znajdzie bo pamiętam że wrzucałam też sporo woalek:)
MajowaStokrotka
26 czerwca 2012, 12:07Nie szkodzi:)Decyduj się szybko na zawieszki, bo my czekaliśmy ponad tydzień na nie.A wiadomo...Teraz zaczyna się sezon urlopowy itd.
Cytrynka86
26 czerwca 2012, 12:07nie przejmuj sie ten nadbagaz pewnie zaraz zleci:)tym bardziej,ze cwiczysz:) mnie osobiscie bardzo sie podobaja teraz welony z krysztalkami swarovskiego,pieknie sie mienia
Iwantthissobadly
26 czerwca 2012, 11:56Kochanie ja Ci wczoraj tę piosenkę umieściłam:D też wolę afrykańskie upały-przynajmniej można zbrązowieć a nie:D a co do wagi Kochana na bank na dniach zbijesz nadbagaż niewielki:)nie wiem Skarbie z tym welonem czy woalką,ale jakoś welon to tak chyba fajniej,ślubniej,badziej klimatycznie;)sama nie wiem:)
MajowaStokrotka
26 czerwca 2012, 11:27Dokładnie...Niby wszystko robisz tak jak zawsze, a organizm swoje...Ja na przymiarkę muszę jeszcze poczekać.A co do welonu i woalki to ciężko coś doradzić.Ja akurat w welonie wyglądam dobrze, więc nie mam takiego dylematu...Jak Ci się podobają zawieszki?