Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
za grzechy trzeba płacić...

tyle godzin ćwiczeń to po cieście na pewno śladu już nie ma:-)) mmmmm szybkie numerki... och uwielbiam i te wolniejsze też;-))))

Kochanie życzę Ci udanej imprezki!:))wybaw się jak zawsze;))na pewno będziesz nieziemsko szalała na parkiecie i pewnie wszyscy w koło będę tylko na Ciebie patrzeć i o to chodzi;)ohhh to ciasto marchewkowe to niedobra zguba dla nas!bo ono jest takie pyszne,że naprawdę ciężko się mu oprzeć!a to niedobry kusiciel z niego:)a pioseneczka baaaardzo pozytywna;D już u mnie się znajduje;))

udanej jak zawsze imprezki zycze

ale Ty bardzo dużo ćwiczysz :);)...ja nie mam aż tyle czasu a poza tym zanudziłabym się tak długo ćwicząc:) także podziwiam!!:)

Ładnie odpokutowałaś to ciasto marchewkowe :) możesz być spokojna,że je juz spaliłaś :) a waga....to tak jak mówisz..byle do @ :) i powinno byc lepiej jak juz przyjdzie :) masz rację, portfel może poczekać, a spodnie zawsze się bardziej przydadzą i je są bardziej zauważalne hehe ;)) miłej zabawyyy ;*

szybkie numerki..;)) to jest co co Tysiowe lubią tak samo jak Kizie MiZie ;DDDD imprezy, ostatnio chyba zarażam sie od Ciebie bo jedna za drugą, z tym, źe u mnie nie taneczne, a bardziej domówki na których niestety nie jedno się dzieje hehe BUZIAKI

A Ta znów imprezuje....buuuuuuu...Ja też chce! ...no mój jest zazdrosny, ze inni faceci się patrzą ;) wkurza mnie to, ale co zrobię! Ja tam nie patrzę na facetów tylko jak już gdzieś wychodzę to ide się bawić!!!! Biedny On- co zrobi jak schudne ;P ....milego balowania kochanie :***

Udanej imprezy:)

mmm miły dzień:) Ja dziś dostałam @ i czuję się na balon, 3 dni mi się spóźniała mimo brania tabletek. Już za chwile bedę sie lepiej czuła:) Rozrywkowej soboty życzę:)