Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chora...:(


Po wizycie u rodzinki rozchorowałam się na dobre, gardło i katar a do tego słaba jestem  że szok. Wczoraj nie pilnowałam diety jadłam i piłam kiedy mi się podobało, ale kalorii dużo nie pochłonęłam bo nie mam apetytu. Od dzisiaj wracam z dietą. Moje menu na dzisiaj
śn: utarte jabłko
winogrono
ob: brokóły z patelni (świeże)+ jedno jajko
sok z grapefruita
kol: tuńczyk z cebulka, szczypiorkiem i odrobiną majonezu light

co do tego ostatniego mam pytanko-czy tuńczyk w sosie własnym jest bardzo kaloryczny? czy nadaje się na kolację ? Lubię go bardzo ale nie wiem czy to nie jest duży grzech:) no łączenia nie ma :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.