Oglądnęłam dzisiaj kolejne 2 odcinki Pogromców nadwagi i dostałam nowej porcji motywacji :) Postanowiłam rozpocząć 30 dni bez słodycze od samego ranka jutro. Zdaję sobie sprawę z tego, że to właśnie one mnie gubią. Dzisiaj zaliczyłam kolejny dzień z Jillian (4/30) choć nie dokończyłam ćwiczeń końcowych, bo nagle zrobiło mi się słabo i myślałam, że jak jeszcze raz podniosę ciężarek to zemdleję - nie wiem dlaczego.
Ostatnio przeszły mi już moje mdłości wieczorne. Wydedukowałam sobie, że moje wieczorne mdłości wynikały z picia świeżo wyciskanego soku pomarańczowego popołudniami/wieczorami, widać mój układ trawienny był mało ucieszony z mojego pomysłu.
Czas wprowadzić reżim, jestem w końcu gotowana psychicznie na dietę, zobaczymy co mój organizm na to. Oby był tak samo pozytywnie nastawiony do nowego odżywiania jak ja.
Na święta chciałabym zobaczyć 75kg na wadzę, chciałabym i wierzę, że mi się uda.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Blackberry92
22 listopada 2011, 22:29uwielbiam 'I used to be fat'!