I pierwszy miesiąc za mna:) Powinnam zrobić dziś podsumowanie, ale.... jestem po nocce. spałam 4 h więc stwierdziłam, że bezsensowne jest stawanie na wage. Zrobie to jutro z samego rana.
Dziś minęło 30 dni od kiedy wiem o mojej chorobie. 30 dni brania leków dawce 500 mg. 30 dni bez słodyczy, alkoholu, smażonego, pieczonego, tłustego, fast food i wszystkiego co dobre a niezdrowe:) Piękne 30 dni.
Czytając ten post pewnie sobie pomyślicie "jakaś nienormalna, 30 dni się odchudza a cieszy jakby rok minął". Dla mnie te 30 dni to był sprawdzian sprawdzian czy mam dosyć siły i woli aby walczyć ze sobą, bitwę wygrałam, teraz szykuje się na wojnę!!!
Z okazji tych 30 dni miałam zamiar kupić sobie butelke wina wytrawnego (jedyny alkohol jaki mogę), już miałam butelkę w ręcę i ją odstawiłam. Kolejna próba silnej woli wygrana:)
Dziś poszałałam.. konkretnie... chyba chciałam się nagrodzić:) Mąż nie miał nic przeciwko moim zakupom. Co kupiłam?? Baletki (piękna pogoda i stwierdziłam, że girki mi sie gotują), no a skoro kupiłam butki to i nowa torebka by się zdała. Więc i kupiłam śliczną małą listonoszkę:) Jutro podrzuce zdjęcia:)
Ale najlepszy zakup jaki dokonałam dziś i ogólnie w ostatnim czasie to: Wyciskarka do owoców i warzyw:) (nie mylić z sokowirówką)
wygląda ona tak:
Dlaczego zdecydowałam się na nią a nie sokowirówkę, która jest nawet 3 razy tańsza? A dlatego:
Przed chwilą robiliśmy na kolacje soczek z : jabłek, pomarańczy marchwi, mandarynki i kiwi- coś pysznego.
Kupiłam 10 kg jabłek i 3 ananasy:) Będzie jutro z ananasów do śniadanka:)
Zakupiłam również mąkę gryczaną, więc jutro zrobie sobie naleśnika na śniadanko:) a co:)
Chyba tyle na chwilę obecną. Rano będę się chwalić:)
angelisia69
11 kwietnia 2015, 06:0330dni to bardzo duzo i jak najbardziej rozumiem twoja radosc,fajnie ze sie nagrodzilas zakupkami,takie cos cieszy ;-) no i zainwestowalas w cos mega pozytecznego,domowe soczki nie maja sobie rownych
Maaarzycielka888
10 kwietnia 2015, 21:29No pewnie że dasz radę, bo twarda babka z Ciebie :) Gratulację ! I nie przestawaj nawet na moment :)
kinnkaa
10 kwietnia 2015, 22:15nie przestanę! Obiecuję!
Maaarzycielka888
11 kwietnia 2015, 08:43Trzymam za słowo :)