Jedzenie.... uwielbiam, a zarazem szczerze nienawidzę.... uwielbiam jeść, jestem uzależniona od jedzenia i muszę z tym walczyć, muszę i chcę!!!! nienawidzę swojej nadwagi... było mnie za dużo o 37 kg, teraz już tylko (a może i aż) 19 kg,... jednak nadal jest to coś ogromnego co spędza mi sen z powiek..... walczę, chce walczyć!! Diete mam od dietetyka ale podjadam słodycze (nienawidzę siebie za to, bo później mam wyrzuty sumienia), ćwiczę... o tak i nie ma zmiłuj się.. biegam co drugi dzień około 12 minut (mam stałą trasę, która na chwile obecną jest dla mnie ok) i kręcę hula hop, staram się codziennie po 10 minut... czasami jakieś brzuszki... ostatnie ważenie było 89 kg ale było przed świętami, a w święta sobie pozwoliłam na to i owo... teraz żałuję-jak zwykle.... ale walczę i będę walczyć bo chce mieć swoje 70 kg!!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
anuszka1981
5 kwietnia 2013, 22:17Jesteś silna! I robisz to dla siebie! :)
Natalka944
5 kwietnia 2013, 19:47Dasz radę kochana najważniejsze jest nie poddawać się, a słodycze jeżeli je kochasz nie jesteś w stanie ich nie jeść wiem coś o tym , powodzenia! ;-)
bpkbozena
5 kwietnia 2013, 14:54Czy nie za dużo tego nienawidzę, walczę:) Przecież osiągnęłaś już wspaniały wynik więc nie bądź dla siebie taka surowa. Myślę, że jesteś na tyle zdyscyplinowana, że osiągniesz zamierzony cel więc może warto widzieć częściej swoje osiągnięcia a nie porażki. Trzymam kciuki i podziwiam Bożena
Tazik
4 kwietnia 2013, 22:49Jak ja to rozumiem... Też kocham i też nienawidzę ! ;) Ale bardziej kocham. I teraz ze wszystkich się staram kochać nadal, ale to co zdrowe! Ech. Super, że biegasz :)) To naprawę wciąga ! Ja zaczynałam jakieś 2 miesiące temu od truchtu na...300m, bo nie dawałam rady ..! I z każdym co dwudniowym treningiem było lepiej :)) Powodzenia, będzie dobrze! :))
kingusia138
4 kwietnia 2013, 17:32ooo dobry pomysł , powiem narzeczonemu by mi ją chował :))
kinnkaa
4 kwietnia 2013, 17:08dzieki:)
aannxx
4 kwietnia 2013, 16:54Trzymam bardzo mocno kciuki :)