został mi się jeno jeden - ostatnio dodany.
Chciałam poczytać sobie, co słychać u "ulubionych" przed samymi Świętami i ... mam tylko jeden pamiętnik na liście. Na pierwszej stronie mojego pamiętnika jeszcze parę mi zostało. Żadnych świadomych operacji nie przeprowadzałam. Najgorsze, ze nie zapamiętuję nicków. No cóż, mój mały koniec świata vitaliowego chyba nastąpił.
PS. Po dniu opłakiwania straty zguby się szczęśliwie "znalazły" - przestawiłam sobie nieświadomie listę, uff...
roogirl
22 grudnia 2012, 14:32Znajdą się na pewno, a jak nie to sporo jest tu innych fajnych :) Pozdrowienia.
assassin
22 grudnia 2012, 13:48Masz mnóstwo pamiętników w "ulubionych". Jeśli Ty ich nie widzisz, to napisz na prywatnym, poprzesyłam Ci te nazwy, które ja widzę. :)