Po raz kolejny coś wygrałam a mianowicie wygrałam kolację walentynkową dla dwojga w restauracji wraz z noclegiem w hotelu :) Więc jutro trzeba dzieci oddać pod opiekę szykować się na kolacyjkę . Tylko mam nadzieję że ta kolacja nie za bardzo wpłynie na moją wagę , przed kolacją sobie poposzczę trochę abym mogła ją zjeść . Menu na kolacji ma być :
zupa cebulowa
żeberka kalibrowane z ziemniakami i surówką
deser tiramisu ( O deser i te żeberka trochę się boję ale może będzie dobrze . A do kolacji oczywiście butelka wina :)
Ale po tych walentynkach tylko dieta i to scisła dieta wzorowe trzymanie się reguł . Nie dam się .
sloneczkoko
13 lutego 2013, 22:31udanej zabawy,a kolację spalisz później w pokoju.
sloneczkoko
13 lutego 2013, 22:31udanej zabawy,a kolację spalisz później w pokoju.
kikunia180
13 lutego 2013, 22:00Dziękuje dziewczyny:)
grubas002
13 lutego 2013, 21:56chyba nigdy nic nie wygrałam :c + super demotywator :)
ibiza1984
13 lutego 2013, 21:54Świetny demotywator :D Udanych walentynek więc :)
maanam01
13 lutego 2013, 21:45Noo to udanych walentynek! :)
Toska1978
13 lutego 2013, 21:41Gratuluję i życzę bardzo bardzo udanych walentynek :)
mylunia
13 lutego 2013, 21:40Fajna niespodzianka Cię spotkała!!! Miłe:-)
aannxx
13 lutego 2013, 21:36Gratuluję :)