Boże, co się ze mną dzieje? Nie mogę się pozbierać. Wszystko mnie boli, całymi dniami płaczę. Dzisiaj nawet się z pracy zwolniłam wcześniej, bo nie mogłam się na niczym skupić. Jestem beznadziejna. I jak ja mam chudnąć i ćwiczyć, kiedy najchętniej leżałabym w łóżku i płakała. Mam ochotę krzyczeć, uciec gdzieś daleko. Wszystko mi się wali. Dosłownie.
Ps. Rozwody są skomplikowane?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agggg
8 sierpnia 2012, 18:28Jeszcze niedawno było tak błogo i pozytywnie, a teraz? Mam nadzieję, że to chwilowa. Może hormony. Przejdzie Ci, zobaczysz :) czasem trzeba wyładować wszystkie negatywne emocje, by móc lepiej funkcjonować. pomyśl sobie, że wcale tak źle nie masz ;)
PalaLala28
8 sierpnia 2012, 16:48Poradzisz sobie!POWODZENIA
ewela22.ewelina
8 sierpnia 2012, 14:42oj oj kochanie przytul:*"
annna1978
8 sierpnia 2012, 13:36falowa nie i spadanie, nie wiem jakie są rozwody, ale związki zawsze mają wzloty i upadki, walcz:)
Julcia0050
8 sierpnia 2012, 13:33Kochanie Moje! jakie znowu rozwody??? mam nadzieję, że z P. wszystko dobrze! oj...jaka szkoda że mnie w Pzn nie ma, zaraz bym Cię na ploty i kawę wyciągnęła...:( no nic! ale nadrobimy ;* Co nie zmienia faktu że mnie martwi taki stan...oby szybko minął. Zawsze możemy pogadać, daj tylko sygnał! Też miewam taką chandrę...ale po jednym dniu mija, więc nie jestem specjalistką i nie doradzę niczego mądrego :/ a może jakieś domowe miniSPA ? w końcu kiedy Kobieta o siebie porządnie zadba zawsze czuję się szczęśliwsza i piękniejsza...:) trzymam kciuki za powrót Twojego dobrego humoru :* :* Uszy do góry proszę...! no! ;P buziaczki ;*
kate3377
8 sierpnia 2012, 13:28Czemu zaraz chcesz się rozwodzić? Może sytuacja wcale nie jest taka zła.
kotusiek
8 sierpnia 2012, 13:22Jesli chodzi o rozwód, nie jest skomplikowany- w zaleznosci od sytuacji, ja przechodziłam to w maju tego roku, więc świeżo upieczona rozwódka ze mnie- i powiem więcej! z dniana dzień mam więcej energii i siły!! :) Jak bedziesz potrzebowac pomocy chętnie odpowiem nawszystkie pytania :) a teraz ucha do góry i nalezy się podniesc, wyjść na spacer :* a ćwiczenia dająniesamowite endorfiny, zacznij cwiczyc nawet gdy nie chcesz- zobaczysz poprawe samopoczucia :)
Whispers
8 sierpnia 2012, 13:21Mam podobnie... teraz cały czas smęcę w pamiętniku.. Kochana. Dasz radę!
gabilee
8 sierpnia 2012, 13:20mam niestety tak samo:( trzymaj się, pozdrowionka.
Cannabis91
8 sierpnia 2012, 13:19Rozwody? Tak są skomplikowane. Co do wcześniejszego, rozumiem Cię, też ostatnio mam jakąś chandrę, nic mi się nie chce, po prostu jest mi źle, osiągnęłam dużo, ale teraz jakoś w siebie wątpię. Może to przez tą pogodę. Ale będzie dobrze, trzeba myśleć pozytywnie. Nie damy się.
narrrta
8 sierpnia 2012, 13:14dasz radę wierzę w Ciebie, buziaki :*