Długo mnie nie było...
Nie miałam na nic czasu, ale może nie schudlam nie wiadomo ile, ale za to napewno nie przytyłam :)
Za 23 dni ślub siostry i teraz robie co mogę :)
Tyle że ćwiczyć to nie mam kiedy.
Zanim położe młode spać, porobie coś w domu to czas spac- no trudno...
kijaneczka
31 lipca 2013, 19:45na to licze :)
FattyLady
31 lipca 2013, 19:26Do ślubu siostry jeszcze kilka kg Ci ubędzie, będzie super - pozdrawiam!:)