Wczoraj był pierwszy dzień treningu na siłowni. Byliśmy z P. też w sobotę, ale od wczoraj realizujemy program ułożony przez trenera. Weszłam na wagę. 72 kg, czyli co najmniej 10kg do zrzucenia. Coś czuje, że lekko nie będzie. O postępach będę was informować na bieżąco :) A tymczasem pora rozejrzeć się za dietetykiem.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
southbeach
6 stycznia 2010, 08:32Powodzenia! Oby udało się bez mcChickena! :) Dasz radę:)