Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Raczej smutno
3 marca 2011
Dziś w zasadzie to nie rozkwitam. Wiem, wiem, powinnam być dumna z tego, co już osiągnęłam. Niestety dobija mnie to, że waga jest uparta i nie chce spadać. Może to z powodu zbliżających się dni, które każda kobieta z chęcią wykreśliłaby z kalendarza. Nastrój raczej nieszczególny.