Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kryzys


Coś kiepsko mi idzie chyba waga nie drgnie brak ochoty i energii. Chyba te pierwsze spadki tak mnie zachwyciły że nie chce mi się chcieć, a może te moje nocki są winne. Ten tydzien pracuje na bocną zmiane ,no i chcąc nie chcąc cięzko utrzymac dietę, dziś po raz drugi zapomniałam zjeść obiad .Wstanie człowiek kolo 13 kawa obiad dla rodziny ,jeszcze na tyle głodna nie jestem więc nie jem no i najnormalniej w świecie zapominam . Jem byle jak ,dobrze że jeszcze tylko jedna noc i spokój na 3 tygodnie .Od piątku biorę sie w garsć bo inaczej nici z mojej 55kg .

  • sikoram3

    sikoram3

    8 października 2008, 11:51

    co tu napisalas.Co sie z toba dzieje ? CZEMU NIE MA CIE NA FORUM PO 40,50 .Moze umowimy sie tam i zas bedziemy mialy ciekawe tematy do pogadania ,przeciez zima idzie .

  • jbklima

    jbklima

    5 marca 2008, 10:56

    <img src="https://vitalia.pl/img235/1813/tulipanysr5.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

  • babbi55

    babbi55

    1 marca 2008, 23:17

    Trzymam kciuki!!!!!

  • Hejho

    Hejho

    1 marca 2008, 17:09

    tez jestem tu po raz pierwszy...życzę sukcesów!

  • jbklima

    jbklima

    29 lutego 2008, 09:27

    przeczytam wszystko...jeszcze u Ciebie nie byłam..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.