Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nici z mierzenia


No i nici z pomiarów przerzuciłam cały dom do góry nogami w poszukiwaniu centymetra i nic.Pytałam nawet chłopców czy który nie wzioł przypadkiem do mierzenia swoich bicepsów ale nie ,Trzeba się wstrzymać jutro muszę iść na zakupy to przy okazji kupię go.
Ciekawe czy któraś z was ma coś takiego a miamowicie, kiedy tylko zaczynam planować dietę np. od czwartku dajmy na to to nachodzi mnie nieopisana chęć jedzenia bo skoro i tak się mam odchudzać to co za różnica czy będzie  kilo więcej czy nie, normalny idiotyzm .Normalnie muszę z tym walczyć a to nie jest łatwe uwierzcie. 
  • mamutka

    mamutka

    15 stycznia 2008, 20:51

    No tak, mam dokładnie to samo...na kilka dni przed rozpoczęciem diety opycham się aż do bólu żołądka :))).......................na całe szczęście teraz jakoś tego już nie robię .........trzymam kciuki za powodzenie Twojego odchudzania...trzymaj się , pozdrawiam :)))

  • jenkaaa

    jenkaaa

    15 stycznia 2008, 20:48

    hahah - znam to o czym napisałaś :) bądź jednak twarda i nie słuchaj duszka który nakłania do łakomstwa :)Trzymam za Ciebie kciuki ale i Ty za mnie ściskaj bo jutro zaczynam ostatni etap walki z 3 ostatnimi i bardzo upartymi kilogramami :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.