no i znów nie wyszło :(
abonament się skończył i skończyło się też moje odchudzanie, na dodatek przybyło mi więcej niż zaczynałam.
Kompletna porażka, nie wiem jak mam się zmobilizować, chyba bycie grubą to moje przeznaczenie ;( może czas się po prostu z tym pogodzić....
Jestem gruba, nieatrakcyjna, wyglądam jak wielka krowa, ale to mój problem
życzę sukcesów pozostałym
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19stka
7 listopada 2012, 09:09z własnego doświadczenia wiem, że zbyt emocjonalne podchodzenie do diety służy tylko naszym rozczarowaniom i zdenerwowaniu, w rezultacie dieta nam nie wychodzi. Sama kilka razy startowałam no ale w końcu się udało jak podeszłam do tematu na luzie, nie myślałam przesadnie o jedzeniu ale o innych ważniejszych sprawach. Trzeba pomyśleć co dla ciebie jest ważne w życiu. Lepiej skoncentrować się na tym że dzieci biorą z nas przykład więc już dziś zacznij jeść zdrowo i mniej by one miały super wzór do naśladowania. Jesteś młoda :-) wierzę że ci się uda pokonać własne lęki dietkowe ;-)