Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mhm.


Trzymamy się dzielnie diety. Czasem coś pokombinuję z obiadem czy przekąską, ale jest 3kg mniej!!! Cieszę się bardzo. Jeszcze trochę i będzie dobrze, a gdybym zaczęła ćwiczyć byłoby idealnie. Jednak jakoś ostatnio nie mogę się zmotywować. Dużo leżę w łóżku i nie mogę się podnieść. Przez nocne koszmary już nie wyrabiam. Ciągle zmęczona i to coraz bardziej zmęczona. 

  • angelisia69

    angelisia69

    26 lutego 2016, 06:29

    oj czemu takie koszmary?zazwyczaj to o czym myslimy zdarza nam sie przysnic

    • Kejmus

      Kejmus

      26 lutego 2016, 14:08

      Raczej nie myśle nałogowo o śmierci swojej czy swoich bliskich. Samo sie tak robi. :P

    • Kejmus

      Kejmus

      26 lutego 2016, 14:08

      Komentarz został usunięty

  • roogirl

    roogirl

    25 lutego 2016, 21:48

    Fajnie, że się trzymasz. Oby tak dalej.

  • marcia_gw

    marcia_gw

    25 lutego 2016, 21:29

    dasz radę sis(-;

    • Kejmus

      Kejmus

      25 lutego 2016, 22:14

      :):*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.