Dziś było ważenie... Szczerze innego wyniku się spodziewałam... Tak chociaż minus 5 od początku.... Kurcze. SStaram się jeść dobrze, ruszać się, masować, wcierac, pije tyle wody i ziolek.... Nie wiem.... Wczoraj rozmawiając z Mężem mówiłam mu, ze nie czuje się jakby dużo spadło.
Czyli do upragnionej 7... To jeszcze 6 kg, jakieś 2 miesiące. Obym wytrwała tym razem!
cathleen.x
1 września 2015, 19:37Trzeba być cierpliwym, a efekty przyjdą zanim się obejrzysz ;)
kcmg25
1 września 2015, 19:49Jeju jak ja Wam dziękuję. Potrzeba mi takich słów... Bez nich nie damrady
megan292
1 września 2015, 10:13Te 3,4kg schudłaś w 13 dni? Jeżeli tak, to wszystko jest w porządku, chudniesz w bardzo dobrym tempie. Nie przytyłaś w miesiąc, więc nie oczekuj że w miesiąc pozbędziesz się nadwagi...
kcmg25
1 września 2015, 10:54Nawet nie wiesz, jak zależało mi na Twojej opinii. Dziękuję.
melvitka
1 września 2015, 09:09Od deficytu kalorii nigdy się nie tyje. Przeczekaj jakiś felerny zastój i bądź dalej na redukcji, na pewno waga pokaże mniej. Chyba że źle liczysz zjedzone kalorie i w rzeczywistości jesz powyżej zapotrzebowania.
kcmg25
1 września 2015, 10:55Nie, nie. Mam taki przelicznik kalorii z Vitalii... Myślę że In nie oszukuje... :)