ŚNIADANIE: 2 dr parówki, 100g sałatki jarzynowej, herbata
II: serek homo, nektaryna
OBIAD: mniam............. dawno tak pysznego nie jadłam: 2 ziemniaki z wody i polędwiczka wieprzowa w sosie kurkowo-smietanowym
Nie zbyt dietetyczny obiad, ale nie żałuję- PYCHA. Tym bardziej, że trzyma mnie do teraz. i w zwiazku z tym nie było: PODWIECZORKU i KOLACJI
anikah
3 października 2012, 21:10obiadek wygląda bardzo zachęcająco ;) też bym nie patrzyła czy to dietetyczne czy nie i bym zjadła ;)
CzarnaPerla1300
3 października 2012, 20:06tez dzisiaj gościły u mnie kurki :))))
ChristmasGirl2012
3 października 2012, 19:41bardzo apetyczny obiadek, gratuluję 72 dnia jak ja bym chciała już tyle dni diety mieć za sobą, pozdrawiam cieplutko