Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 dni z CHodakowską


Ale Czad wczoraj wystartowało wyzwanie Ewy ktoś z Was też się przyłączył? Ja wczoraj zaliczyłam Sukces a Dziś poszła Rewolucja :) 

A co się będę? Lecę wersję dla zaawansowanych :) Właściwie to jeszcze bym potańczyła ale dam sobie spokój regeneracja tez jest potrzebna :)

I pomyśleć że jeszcze 1,5 roku temu ledwo dawałam radę 20 min z Mel B nie wspomnę o programach Ewy. Rozpiera mnie taka duma że normalnie dobrze że poćwiczyłam bo chyba bym pękła :)

Walcz o siebie! Nie poddawaj się! Masz tylko jedno życie, tylko jeden raz tu jesteś a jak długo i w jakim zdrowiu to w dużej mierze zależy od Ciebie.

Pomyśl - co mi da 45 min serialu? Nic no co najwyżej dowiesz się kto z kim i dlaczego! A co może dać 45 min treningu? Poprawę zdrowia fizycznego, psychicznego, relaks, siłę, energię i fantastyczny promienny wygląd :) 

- co może dać ci paczka chipsów albo czekolada? - chwilową frajdę ale nic poza tym, a CO da ci zbilansowana dieta? - zdrowie, dobre samopoczucie, promienny wygląd, siłę :) i jeszcze raz Zdrowie zdrowie zdrowie. Życzymy go sobie ostatnio bardzo dużo ale co robimy żeby te życzenia spełnić?

Także Kochana/ Kochany do dzieła! Samo się nie zrobi :)

Buziak :*

  • BasiaBaczynska

    BasiaBaczynska

    2 stycznia 2018, 20:33

    Jestem pewna, że dużo radości przynosi Ci to, że kilogramy spadają, ale mnie zachwyca w Tobie najbardziej właśnie ten wzrost formy! To cudowne, wspaniałe i świetne, że dajesz radę zaawansowaną Chodakowską, podczas gdy wiele szczupłych czy chudych kobiet nie jest w stanie przejść kilku kilometrów bez zadyszki. Powodzenia dalej!

    • kbuziaczek

      kbuziaczek

      2 stycznia 2018, 21:47

      Dziękuję to faktycznie fajne uczucie najśmieszniej jest kiedy na Turbo Ewa mówi " dasz radę" a ja na to " Pewnie ze dam mogłabyś trochę podkręcić :P "Ale to ciężka praca doprowadziła mnie do tego. :) A Ty z kim ćwiczysz? :)

    • BasiaBaczynska

      BasiaBaczynska

      3 stycznia 2018, 08:30

      Mam to szczescie i karte Multisport, wiec cwicze roznorodnie. Na przyklad dzis ide na silownie na godzinne zajecia "Plaski brzuch", a potem jak wystarczy czasu to troche pobiegam. Nie wazne jednak czy klub fitness, czy zacisze domowe - wazne, zeby ruszac sie, prawda? Pozdrawiam, Basia

    • kbuziaczek

      kbuziaczek

      3 stycznia 2018, 12:19

      No pewnie mnie karnety nie przekonują chociaż czasami wyszłabym z chęcią np na Zumbę :) Pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.