Ale ten czas pędzi!
Dziś słabo zrobiłam tylko jeden trening plan był na 2 ale nie dam rady chyba przesilenie wiosenne... Ale jestem dumna ze nie odpuściłam i trening zrobiony :)
Boję się przyszłego tygodnia bo trener dowalił mi obciążenie mega. Dieta też ze zwiększoną kalorycznością nie bardzo wiem o co chodzi. Mam nadzieję że Pani dietetyk nie dogadała się z trenerem i nie zrobią ze mnie Strong Pudziana
biegnę na kolację
Buziaki :*
Dziś motywacja bardzo ciekawa :P
kbuziaczek
19 marca 2017, 10:51z Vitalii
Leveza
19 marca 2017, 10:27Masz dietetyka i trenera z Vitalii czy na siłowni? ;>
kbuziaczek
19 marca 2017, 08:54dobra tylko ja wczoraj zjadłam czekoladę ale na szczęście waga nie poszła w górę :) czekam na maila od dietetyka bo strasznie podniosła mi kaloryczność posiłków a trener dowalil większe obciążenia :)
Greta35
19 marca 2017, 08:52I tak jestes gora...ja nie moge wogole zmobilizowac sie do trenngow :(