Jestem trochę podekscytowana. Mimo że koliduje mi to z innymi zajęciami.
A jutro idę na basen.
Ostatni pływałam chyba rok temu :(
Trzeba rozruszać kości.
Pogorszył mi się wzrok. Chyba kupię okulary do komputera i czytania.
Jestem po rozmowie w sprawie racy w McDonald's. Jestem optymistką mimo że czekają mnie weekendy harówki po nocach.
Na studiach harówka.
Padam.
rroja
21 lutego 2013, 17:51studia, ćwiczenia, praca.. podziwiam, powodzenia!:)
lovehaunting
20 lutego 2013, 20:38Pływanie jest super! :D Też miałam bardzo długą przerwę, ale teraz pływam regularnie :)
Kartofelek80
19 lutego 2013, 23:25dasz rade !!
am1980
19 lutego 2013, 21:26Powodzenia w sprawie pracy;;;)))