Po raz kolejny mogę się przyznać, że przegrywam z napadami na słodycze przed @.... Choć nie powiem, że przeszła mi przez głowę myśl że jednak to wynik źle zbilansowanej diety i stad te ciągłe napady..
Menu
9 - kubek latte + kaszanka
11 - kubek czarnej kawy + 1 ciastko Bonitka z biedronki i 4 żelki + 2 rzodkiewki
15 - miseczka leczo, kilka łyżek pomidorówki z ryżem po maluszku
17 - kubek kawy, potem mięta + banan
19 - mały kotlet drobiowy z łyżeczką ketchupu
21 - kubek zielonej herbaty
Ćwiczenia
100 brzuszków
60 pajacyków
60 przysiadów
2x60 nożyce
2x60 nogi
60 nogi "2"
30 pompek 10 świec
3 ćwiczenia z mel b posladki
15 min skkanka ( 1000 podskoków)
ok 20 min rower
19 dzien a6w
Byłam dziś na rozmowie o pracę i nawet oddzwonili, późno bo po 21 ale musiałam ostatecznie zrezygnować bo póki co maluszek do żłobka wcześniej niż od września nie da rady iść, więc z pracą od rana mogę sobie dać spokój... więc jestem w czarnej dupie...