Jest późno. Wróciłam z kina. Film był nudny ;p Trudno.
Jedyne o czym marzę to sen. Więc na szybko wrzucam menu z dzisiaj.
Śniadanie: jajecznica z dwóch jaj na ciemnym pieczywie
II śniadanie: trzy placki z wczorajszej kolacji
Obiad: makaron ze szpinakiem również powtórka z wczoraj
Kolacja: placki gryczane z twarogiem i szczypiorkiem.
Jakoś więc się trzymam i mam nadzieję, że Wy też :)
Martynka2014
8 listopada 2018, 20:03Co za film?
Katrain
8 listopada 2018, 20:55Dziadek do orzechów. Niestety nie mogę polecić
Martynka2014
9 listopada 2018, 18:39Mam uraz z dzieciństwa po spektaklu