Końcówka odchudzania.... prawie u celu, a nie mogę do niego dojść. Coś wolno to idzie waga czasem do przodu, czasem do tyłu, czasem stoi. Co tu robić? c\Co zmienić żeby się ruszyło. Aktywność jest, przemiana materii na 6, jedyne co, to dieta nie jest bardzo rygorystyczna, bo przy karmieniu piersią jeszcze taka nie może być. Brakuje tak niewiele, a jednek te 3 kilo mi jeszcze przeszkadza choć jestem z siebie dumna, że wytrwałam tak długo i że schudłam tak dużo. To mój rekord życiowy, no bo w sumie to nigdy też nie ważyłam tak dużo jak po ciąży. Chciałbym bardzo wrócić do wagi z przed ciąży tak niewiele mi brakuje.... Ech....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
annna1978
2 sierpnia 2020, 20:58Jesteś już szczupła dlatego ciężko idzie 🌻gratuluję takich wynikow😊
Katharos1
3 sierpnia 2020, 08:08Dziękuję, ale jeszcze mi brzuszek po ciąży został i to on najbardziej mnie denerwuje :(