Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
popsuta waga


W tym tygodniu schudłam 1,5 kg. Wczoraj nie mogłam uwierzyć, myślałam ze waga się popsuła, albo to jakiś przelotny kaprys mojego ciała. Dzisiaj waga pokazała ten sam wynik. Wróży to optymistycznie na przyszłość i mobilizuje do przestrzegania diety. Nie wiem jak Wy, ale zrzucanie wagi mam podzielone na etapy. Do końca pierwszego zostało mi 1.1 kg. Wtedy szaleję i idę do fryzjera... 

  • Anula32

    Anula32

    30 sierpnia 2015, 14:44

    To fajnie Ci się zepsuła, moja pokazuje pustkę. Gratuluję. Jaką fryzurkę planujesz?

    • Katad

      Katad

      30 sierpnia 2015, 20:55

      Zobaczymy co da się zrobić z moich włosów :)

  • aluna235

    aluna235

    29 sierpnia 2015, 23:47

    Pożycz mi tę wagę, zobaczymy czy u mnie też będzie oszukiwać ;-) gratuluję.

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    28 sierpnia 2015, 12:36

    Woow też chce tyle zrzucić :D Ja nie patrze tygodniowo na postęp tylko miesięcznie :)

    • Katad

      Katad

      28 sierpnia 2015, 12:52

      Ja mam taką manię, że ważę się codziennie. Ale tylko raz dziennie;) Widzę, że dobrze Ci idzie zrzucanie wagi. Tylko tak dalej!

  • zmienmyswojezycienow

    zmienmyswojezycienow

    28 sierpnia 2015, 12:29

    Powodzenia! :)

    • Katad

      Katad

      28 sierpnia 2015, 12:48

      Dzięki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.