Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SOBOTA:)

BYLO WAZENIE I ZDZIWIONA STWIERDZAM ZE NA WADZE BYLO 72,4KG CZYLI MNIEJ O 0,4KG, NIESPODZIEWALAM SIE TEGO , BYLAM PEWNA ZE WRECZ WAGA BEDZIE WYZSZA, A TU NIESPODZIANKA, DO TEGO MAM @ TAKZE NIEJEST ZLE. JESTEM JUZ PO CWICZONKACH I PO ORBITEKU I PO SNIADANKU: 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, SZYNKA, SEREM, SALATA, SZCZYPIORKIEM I POMIDOREM I DO TEGO KAWALEK WINOGRONA I KAWA Z MLEKIEM. A WCZORAJ TO JA JESZCZE POL ARBUZA ZJADLAM NA NOC I POZNIEJ LATALAM SIUSIU CO CHWILKE:) MAZ W PRACY DO 16:30, POGODA BRZYDKA IDE PRANKO ROZWIESIC. BUZIAKI I MILEGO DNIA:)