Za jakies pol godzinki bedzie obiadek, zupa pomidorowa, zjadalm jogurt , 2 krazki ryzowe o smak serowym, cienka parowke , kae ze smietanka teraz napije sie znowu jak maz wroci do pracy i herbare z mlekiem(bawarke) . cos mam dziwne wrazenie ze syn niema co z cycusia pojesc, teraz drzemie, za oknem juz ciemno to jest straszne, byle do wiosny a poniej lato:-) pozdrawiam
kmegi
28 października 2009, 17:28DO LATA CZY WISONY BEDZIEMY LASECZKI JA TEZ NIE MOGE SIE DOCZEKAC BYLE DO WIOSNY, LATA :0)