Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...
24 października 2009
na obiad byly nalesniki z serem zjadlam 3 (bo robie na takiej malej patelni )z jogurtem wisniowym, potem wypilam kawe z mlekiem, kawe ze smietanka i tutaj spowiedz zjadlam pol kurczakowego burgera i troche kapusty z gyrosem i majonezem , no i budyn.wiem wiem pofolgowalam troche sobie ale na usprawiedliwienie dodam ze wysprzatalismy z mezem caly dom, mi jeszcze odkurzanie i pomycie podlug zostalo wiec troche kalori ucieknie.no i bylismy na pol godzinnym spacerku bo pogoda dzisiaj okropna. a jak tam u was? buziaki
ksica2304
24 października 2009, 22:16życie bez odrobiny przyjemności byłoby szare :) pozdrawiam:)