Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
no i dalej sobota;-)
17 października 2009
jestem juz po wizycie fryzjerki i jest dobrze, podoba mi sie, porucz blondu dala mi jeszcze jeden kolor. zjadkam sledzia w musztardowym sosie z 2 kromkami chleba, 3 babeczki ( dwie z jagodami i jedna malutka z bita smietana) 2 kawy ze smietanka i ziemniaki z cebulka i zeberkami z zaroodpornego naczynka. mam dzisiaj swietny chumorek, i nawet to ze dzisiaj poszalalam niezepsuje mi go, jak cos to pozniej dam foreczke jak jest teraz:*:*:*
kmegi
17 października 2009, 20:47super ze humorek jest ;) to podstawa :*