wczoraj wzorowo, tzn bez podjadania, troche cwiczen i nawet na rowerze do pracy pojechalam(7km). mam dobry humorek i czuje sie dobrze, teraz musi sie udac osiagnac moj cel, w koncu czeka na mnie stos ciuchow z przed 10 kilo;) juz niemoge sie doczekac az je wloze na siebie:) pozdrawiam i milego dnia zycze:)
adriana100
27 listopada 2012, 18:32Brawo tak trzymaj!!! Osiągniemy cele!!! Na mnie też czekają ubrania w szafie:))