waga pokazala 67,4kg znowu wiecej o 200gram, a tak sie staram, cwicze codziennie, trzymam dietke, jednynie zjadlam jednego czekoladowego cukierka wczoraj a tak to niegrzeszylam, do tego mam problemy z wc, niewim co mam robic, sliwki niepomagaja, znowu na drugie sniadanko zaczelam jesc jogurt z muslii moze mnie w koncy ruszy, czuje sie jak balon, taka ociezala i do tego mam 1cm wiecej w tali:( porazka, moj maz schudl kolejny kilogram i dla niego wieli szacun:) pozdrawiam i milego weekendu zycze:*
a tutaj synek pomaga mi cwiczyc hehe
monwtu
8 maja 2010, 14:42fantastyczne fotki i mamusie jaka szczesliwa;)
pierniczka1984
8 maja 2010, 13:02Na problemy z WC polecam utarte jabłuszko nadczczo ;) Na mnie zawsze działa. A jeśli woda się wstrzymuje i puchniesz to korze pietruszki. fajnego masz synusia !! :)
Gusiaczek21
8 maja 2010, 10:40kochana spokojnie.. waga się może wahać.