No i jest 77 na koniec marca - ale absolutnie niezasłużenie. Nic nie robiłam, nic nie ćwiczyłam, zdarzały mi się grzeszki i wielkie grzechy dietetyczne. Ale jest dzisiaj 77,0 :)
Jak to zrobić zapyta ktoś? No a jak? grypa żołądkowa! hehe, od środy mało co jem, wczoraj miałam taką biegunkę, że żołądek chyba mi na lewo przewinęło, nie mówiąc już o jelitkach:) Dzisiaj w nocy znowu miałam wysoką gorączkę i wypociłam całe morze wody no i efekt jest;)
Tylko w łeb sobie chyba strzelę, jak mi dziecina na to samo zachoruje bo pewnie bez szpitala się nie obejdzie:////////
grupciaa
31 marca 2014, 12:01zdrowie najważniejsze