Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Maciupkimi kroczkami :)


Kolejny tydzień, co prawda spadku spektakularnego nie ma, ale nie jest źle, zważywszy, że było imprezowo, urodzinowo, ale też mało słodyczowo! Dzielnie walczyłam ze sobą i w sumie jestem zadowolona. Małymi kroczkami dojdziemy do perfekcji ... byle iść w dobrym kierunku i się nie zatrzymywać

  • paulavita

    paulavita

    10 maja 2018, 19:57

    Nie ma co się łamać! Czasami większy plus dla naszego samopoczucia jest wtedy kiedy po prostu czujemy, że robimy coś dla siebie :) a może teraz jeszcze woda w organizmie się stabilizuje? I nagle będzie efekt wow? Trzymam kciuki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.