Cześć wszystkim. Jak ten czas leci nieubłagalnie, tylko nie widać tego na mojej wadze. Wczoraj było ważenie a pomiarowania nie było bo zapomniałam. Ale nadrobię to dzisiaj. Waga stoi i nie chce się ruszyć, ale to pewnie ta faza kiedy tak ma być i trzeba się z tym pogodzić. Tak wogóle to jestem chora. W sobotę miałam państwowy egzamin na księgową w Otwocku - wyniki dopiero 15 października. Pozdrawiam wszystkich gorąco, trzymajcie nadal kciuki :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ikulka
7 października 2008, 17:18lepiej niech waga stoi w miejscu niż miałabyś przytyć.Mów tak sobie zawsze gdy licznik na wadze nie chce drgnąć.Mam nadzieję,że egzamin zaliczysz celująco.3mam za ciebie kciuki Pozdrawiam ;)
Aplik
7 października 2008, 13:11I jestem przekonana, ze już niedługo pochwalisz się jakimś spadkiem wagi:))
niunka31
7 października 2008, 09:59ja dzis mam jakis atak jedzonka ciagle jesc mi sie chce ale sie biore juz koniec buziaki