Prędzej czy później wiedziałam że to się stanie. Jestem gruba i zawsze tak będzie. Nażarłam się dzisiaj jak świnia,piszę do was i ryczę. Dlaczego to jest takie trudne? Dlaczego nie potrafię schudnąć? kur*wa toć to tylko 9 kg,, Do mojej paszczy wpadło dzisiaj z rana jeszcze dietetycznie, 2 kromki chleba razowego z jakiem na twardo (ok 9), pomarańcz( o 12) obiad, może nie dietetyczny ale tylko trochę, no i po obiedzie się zaczeło. Byłam dzisiaj na zakupach, kupiłam sobie mnóstwo dietetycznych produktów i co na marne to wszystko?
Oczywiście na zakupach siostra namówiła mnie na kebaba, se myślę kurcze nie jest źle, przecież są tam warzywa, a buły nigdy nie jadłam wiec jeszcze lepiej, czemu na tym kebabie nie zaprzestałam żarcia, nie wiem, później kawałek rogala z ciasta francuskiego chyba, 2 gumy jakieś duże owocowe,pomarańcz, 2 batony fitness, kawałek melona, dużą bułę z serem, no i litr jakiejś oranżady, jedna wielka masakra.
A zapowiadało się tak fajnie, nawet sobie dzisiaj wagę kupiłam, aby zważyć swoją wielka dupę, a tam jeszcze jedna niespodzianka, bo ważę 69 kg, a myślałam że mniej.
Dzisiaj jestem tak nażarta że mi się rzygać chce, i to bym najchętniej zrobiła.
Musiałam się wygadać, paaa,
fitnessmania
19 marca 2017, 10:09Musze się pochwalić, udało mi się w końcu schudnąć parę kilo, ale nie odbyło sie bez wspomagania, jest coś naprawdę dobrego, poszukajcie sobie w google - jak pozbyć się tłuszczu sposób xxally
Lulilajka
11 stycznia 2014, 23:00Spokojnie, nie poddawaj się tak szybko! KAŻDY ma swój dzień słabości... Ja dopiero zaczęłam swoją przygodę z odchudzaniem, a już mam kryzys! Chłopak mnie rzucił i cała motywacja wyparowała... Zbierzmy się w sobie i ZAWALCZMY O SIEBIE!!!
Asiunia88
11 stycznia 2014, 22:30No i obejrzalam właśnie Twoje fotki i wcale nie jest tak źle jak mówisz
Macrocosme
11 stycznia 2014, 22:30Kochana jestem z Tobą, też dziś nawaliłam, a przynajmniej się tak czuję, do tego wszyscy chudną wokół mnie, tylko nie ja także deprecha, deprecha, deprecha, trzymaj się :* Damy radę!
Asiunia88
11 stycznia 2014, 22:26Kochana, zapomnij o tym co było! Pomysl sobie, ze jesteś czystą karta, ja wpisuje sobie do pamiętnika wszystko co ziem z dokładną waga, a później zliczam kalorie. Robię to jako wpis prywatny. Bardzo mi to pomaga mieć kontrolę nad jedzeniem, może tez spróbuj